Wpadlo mi w oko zdjecie dworku w Płutowie - taka wieza bardzo fikusna i charakterystyczna. I poniewaz mialem zalegly "biznes" w okolicy (taaaa, miesiac temu nie znalazlem wielometrowego fortu piechoty z lancucha fortow dawnej twierdzy Chelmno) wiec postanoilem jadac tam wstapic do Płutowa wlasnie. No i pierwsze - w nielatwo znalezc bo to wies i zadnych "strzalek" sie nie spodziewaj. Po drugie na dzien dobry straszy tabliczka - teren prywatny, wstep wzbroniony. I plot. I row. A ja na dodatek wybralem sie z Danio i Jagoda Lee. Dla nich taki dworek to zadna atrakcja. Na szczescie nad rowem byl kasztanowiec wiec towarzystwo zabralo sie za zbieranie do kieszeni, plecakow itd. A ja zaczalem forsowac row i plot. No ale fotki mimo kiepskiego swiatla - po dzien pochmurny - ... no dworek moze troszke gargamelowy, ale ...
A jak juz dojechalem do domu i pogooglalem to:
Primo:
Wieś leży ok. 9 km od Chełmna. Wzmiankowana w 1222 roku. Przekazana przez Konrada Mazowieckiego biskupowi pruskiemu Chrystianowi. W latach 1423-24 stanowi własność rycerską Bernarda z Plutowa. W 1516 roku wieś otrzymuje biskup chełmiński Jan Konopacki. W 1570 dobra szlacheckie przechodzą w ręce Jana Szymborskiego. W 1800 roku właścicielem Płutowa staje się Franciszek Twarowski. Od 1893 roku dobra należą do starosty Jakoba von Gertacha. Od 1923 roku na trzy lata właścicielką jest Anna Szczerbińska, a później do wybuch wojny bracia Leszek i Zdzisław Czajkowscy. We wsi znajduje się pomnik nieznanego żołnierza.
Secundo:
Dwór murowany wzniesiony w końcu XIX w. przez rodzinę von Kröcherów. Wokół dworu roztacza się park krajobrazowy z 15 gatunkami drzew, wśród których wyróżnia się cis pospolity o obwodzie 126 cm, wysokość 12 metrów w wieku 200 lat. Obok dworu znajduje się kuźnia i spichlerz folwarczny z XIX w. Jesienią 1939 r. w pałacu należącym niegdyś do rodziny Alvensleben niemieccy okupanci utworzyli prowizoryczny obóz koncentracyjny dla mieszkańców Ziemi chełmińskiej. Ponad 200 więźniów zostało zamordowanych przez bojówkarzy Selbstschutzu w pobliskim leśnym parowie, usytuowanym wzdłuż drogi wiodącej do Szymborna.
No i? Kolejne ciekawe cos co normalnie mija sie samochodem nawet nie wiedzac ze takie COS istnieje