Na pewno Torre dos Clérigos jest punktem charakterystycznym w Porto. A kosciol wyglada jak doklejony do niego. Dookola pelno malych knajpek i barow - i znowu ceny przyzwoite a jedzenie nietrujace. Zalapalem sie akurat na piekna pogode wiec podjadalemi popijalem jakies 50 metrow od wiezy, na sloneczku a w kazdym zalomku muru ... studenci czy uczniowie(?) malujacy, szkicujacy, siedzacy w kucki i stojacy ... Warto wejsc na wieze - fakt ze wysoko a schody waskie tak ze cisnie sie na usta pewne powiedzenie ze ... "Zlotego dziecka" wstep maja tylko oscobnicy o waskich ... ale warto wydac 2 euro i poswiecic chwile na wdrapanie sie po schodach. Widok na stare Porto wiecej niz przyjemny.
Igreja dos Clérigos zaczeto budowac w 1732 a ukonczono w 1750. Po ukonczeniu budowy kosciola, w roku 1754 zaczeto wznosic wieze ktora ukonczono w 1763. Wieza ma wysokosc 75 metrow i zeby sie na nia wdrapac trzeba pokonac 225 stopni. Niby niewiele, ale ...
Tuz obok wznosi sie budynek Cadeia da Relação do Porto - klania sie nieznajomosc portugalskiego ;-) - kiedys siedziba wladz, pozniej miedzy innymi wiezienie ...