Po opactwie cystersów spodziewałem się czegoś więcej a tu… na skraju wsi, opustoszałe mury…
To pewnie przez rozjechanie się wizji polskich opactw cystersów które – może nie kwitną – ale mają się w miarę dobrze i tego starego (z roku 1130!), znajdującego się w większości laickim kraju…
Lachalade to wieś w której znajduje się wspomniane powyżej opactwo. Na cmentarzu przy opactwie jest kilka grobów żołnierzy francuskich z IWŚ i kwatera lotników RAF z IIWŚ, przy drodze pomnik ku czci włoskich żołnierzy Legionu Garibaldiego…ej, ale przecież Legion Garibaldiego to prawie sto lat wcześniej i inny kraj! Ten Legion Garibaldiego nie miał nic wspólnego z Legionem walczącym po stronie polskich powstańców styczniowych. To byli po prostu ochotnicy obywatelstwa włoskiego (w większości mieszkający od lat we Francji) którzy zgłosili się na ochotnika w czasie IWŚ do armii francuskiej. Miało to miejsce jeszcze przed przystąpieniem Włoch do IWŚ
Niedaleko wsi jest jeszcze cmentarz żołnierzy francuskich - ponad 2000 grobów, pomnik ku czci lotników RAF – jakże mieszana była ta załoga: Brytyjczycy, Australijczycy i Nowozelandczyk, leśne kwatery francuskiej 10 DP z czasów walk w Argonne i pomnik ku czci żołnierzy którzy uczestniczyli w walkach w Lesie Argonne…