Mlodziez wymeczona upalem i jezdzeniem w poszukiwaniu Krzyzakow strajkuje. Mielismy jechac do Szczytna i Nidzicy, ale w obliczu bojkotu wybieramy sie do kina. Pozniej szybkie zakupy i ... basen. Wiem, jestesmy w krainie tysiaca jezior a my idziemy na basen. Coz, tak wlasnie jest. I - bardzoooo mile zaskoczenie - basen na ulicy Marianskiej w Olsztynie. Spedzamy bardzo mila godzine na swietnym basenie. Polecam!