Lot bez historii, terminal ladny i czysty :D Taaaaak, przypomne sobie to pierwsze wrazenie jeszcze wiele razy kiedy bede go opuszczal - wszedzie papiery, kawalki styropianu, zapchane toalety, brud, ludzie kulacy sie do siebie i odgradzajacy sie od drzwi walizkami. A i bylbym zapomnial - stery sniegu :-(
Po polmaratonie na Malcie gdzie w czasie biegu bylo 25 stopni (jak na luty to calkiem niezle :D) przylatuje do Hiszpanii zeby pobiec maraton. Temperatura ok 12 stopni. jest calkiem niezle.