Geoblog.pl    Archi    Podróże    Polska - Kujawy i Pomorze    Zamek krzyzacki
Zwiń mapę
2010
02
paź

Zamek krzyzacki

 
Polska
Polska, Gniew
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 274 km
 
Piekny zamek, polozony na wysokim brzegu Wisly. No po prostu piekny :D Ale do rzeczy. Jagoda Lee nie przepada za zamkami. Pewien wyjatek robi dla tych ktore maja wieze na ktor mozna sie wspinac.Ale ... niegdy jeszcze nie spala w zamku co postanowilem niecnie wykorzystac przeciwko niej ;-) W efekcie zarezerwowalem nocleg w hotelu Palac Marysienki. Wczesniej probowalem w dormitorium znajdujacym sie w samym zamku, ale wesele, wycieczka itd. Na szczescie Palac jest tuz obok zamku i liczy sie tak jak zamek ;-).

Czysto subiektywna ocena pobytu - super!!! Co prawda restauracja w hotelu droga i ... no jadalem w lepszych, ale sam nocleg ok - w pokoju czysto i cieplo, obsluga mila - no nie ma sie do czego przyczepic. Ale ...pani na bramie do zamku-palacu-parkingu ...wszyscy znaja "cieci", "woznych" itp. No wiec pani, a w zasadzie PANI w Gniewie na bramie byla kwintesencja zaprzeczenia ciecia :D : przemila, usmiechnieta, pomocna, .... a jak wyjezdzalismy i pomachala reka to nie mialem odruchu zeby sie uchylic przed kamieniem ;-). Na dodatek przewodnik po zamku - kiedy w pewnym momencie powiedzial ze "to by bylo na tyle" lekko sie zdziwilem, a pozniej spojrzalem na zegarek - godzina oprowadzania po zamku minala jak z bicza strzelil - ani na chwile nie mialem ochoty przysnac, a na samym koncu mialem wrazenie ze przewodnik nie chce nas z zamku wypuscic ;-). Mlodziez - zwlaszcza nastepnego dnia - narzekala ze nie ma takiego przewodnika jak w Gniewie. Dosc ze naprawde warto bylo zaplacic kilka zlotych na wejscie do zamku - robi wrazenie a przewodnik dodal swoje wiec - stanowczo wartu tu przyjechac. I zeby jeszcze bylo milej - kawa-herbata-ciastka w ciastkarni na rynku - cieple/dobre i wbardzo przyzwoitej cenie.

Za zamkipolskie.com:

Budowę zakonnej strażnicy na zachodnim brzegu Wisły rozpoczęto w roku 1283 po podpisanym układzie w Miliczu, rozstrzygającym spór o ziemię gniewską pomiędzy Krzyżakami a pozbawionym jej sześć lat wcześniej zakonem cysterskim z Oliwy. Nadzór nad całością prac powierzono Dietrichowi von Spira, pierwszemu komturowi Gniewa, który zdecydował się wykorzystać w tym celu substancję pozyskaną w trakcie rozbiórki grodu w miejscowości Potteburg, transportowaną na miejsce przeznaczenia drogą wodną. Budowa twierdzy trwała około 40 lat i postępowała w dwóch zasadniczych etapach. Około 1290 roku wzniesiono mur zewnętrzny o wysokości 6 metrów, rozplanowany na kształt czworoboku. W jego narys wkomponowano wysunięte przed lico kwadratowe wieżyczki oraz potężny stołp, ulokowany w północno-wschodnim narożu założenia. Pobudowano też skrzydła mieszkalne: północne oraz południowe, w którym umieszczono pierwotny wjazd z furtą dla pieszych. W drugiej fazie, przypadającej na pierwszą połowę XIV wieku podwyższono mury i wieżyczki, a wewnętrzny dziedziniec od strony wschodniej i od zachodu zamknięto dwoma budynkami. Nieco później całość podwyższono do planowanej wysokości, lokalizując na koronie murów dostępne z wieży i obiegające cały czworobok zamku ganki obronne. Ostatni średniowieczny zakres zmian związany był z adaptacją warowni na stałą rezydencję byłego wielkiego mistrza Michała Kuchmeister. Zlikwidowano wówczas przejazd bramny w skrzydle północnym, zastępując go nowym, wprowadzonym od strony wschodniej. Powiększono również kaplicę kosztem pomieszczeń wartowniczych, zmieniono podział wnętrz w skrzydle północnym, a na południe od domu konwentualnego założono obszerne przedzamcze, ubezpieczane przez silne fortyfikacje z basztami i dwiema wieżami bramnymi.

Gniew był pierwszą obronną siedzibą krzyżacką na zachodnim brzegu Wisły i z czasem stał się jednym z najbardziej znaczących militarnie ośrodków w całym państwie zakonnym. W 1407 roku komturia gniewska posiadała 510 koni, w tym 105 hodowanych na bezpośrednie potrzeby wojenne. W wyposażeniu twierdzy znajdowały się 162 egzemplarze kusz i ponad 40 tysięcy bełtów, a także niewielka ilość broni palnej. Być może słabe jeszcze zaopatrzenie w nowoczesne uzbrojenie sprawiło, że w 1410 roku obiekt przypuszczalnie bez walki poddał się oddziałom kasztelana Pawła z Wszeradowa, które okupowały go przez kilka miesięcy. Po zakończeniu działań wojennych warownię niezwłocznie dozbrojono i już w 1416 dysponowała ona 3 taraśnicami, 5 działami na kule kamienne i 16 działami na pociski wykonane z ołowiu. Po wybuchu antykrzyżackiego powstania w lutym 1454 roku okoliczne rycerstwo związkowe, przy pomocy chłopstwa oraz mieszczan przystąpiło do pierwszego w dziejach zamku oblężenia, w wyniku którego broniąca się załoga poddała po tygodniu walk spaloną twierdzę, a sama uciekła do Malborka. Gniew z nominacji Kazimierza Jagiellończyka objął rycerz Jan z Jani; nie potrafił on jednak opanować chaosu jaki nastąpił po wycofaniu się Krzyżaków, w wyniku czego zamek został ograbiony przez okoliczną ludność, a niewiele brakowało, aby doszczętnie go zburzono, czego domagały się władze Gdańska. Jeszcze tego samego roku zaciężni zakonni zbrojnie odzyskali utraconą warownię, lecz niedługo potem Polacy ponownie podeszli, tym razem oddziały polskie supportowała gdańska flota rzeczna. Pomimo znaczącej przewagi militarnej, a także trudnej sytuacji Krzyżaków, spowodowanej ograniczonymi rezerwami w żywności i wodzie oraz chorobą 3/4 załogi dowodzonej przez Frytza Raweneck'a i komtura Ulryka von Isenhofen, armia królewska nie przystąpiła do szturmu i odstąpiła. Na wieść o tym Jagiellończyk wściekł się i rozkazał przeprowadzić śledztwo, w wyniku którego ustalono, że zaniechanie oblężenia było wynikiem zdradzieckiej akcji dywersyjnej prowadzonej w obozie polskim przez wspomnianego Fritza przy pomocy przekupnego Jana Kramnowo, rycerza pochodzącego z ziemi wschowskiej. Zorganizowano proces i winnych skazano na śmierć.

Dziewięć lat później oddziały polskie ponownie podjęły próbę oblężenia zamku i tym razem, pod dowództwem hetmana Piotra Dunina, po 9-miesięcznych zmaganiach udało im się odnieść oczekiwany sukces. Warownia nigdy nie wróciła już w ręce krzyżackie i pełniła odtąd funkcję siedziby miejscowych starostów, przy czym nadal podtrzymywano jej status militarny, o czym informują XVI-wieczne dokumenty lustracyjne, wzmiankujące na temat działań remontowych przy murach i innych urządzeniach obronnych. W lipcu 1626 roku wojska szwedzkie zbrojnie zajęły Gniew, a podjęta w sierpniu 1627 próba jego odbicia przerodziła się w wielką bijatykę na otwartym polu, zakończoną spektakularną klęską biało-czerwonych. Ostatecznie twierdzę odzyskał rok później hetman Stanisław Koniecpolski, który po dziesięciu dniach ostrzału artyleryjskiego zmusił szwedzki garnizon do kapitulacji. W czasie drugiej wojny polsko-szwedzkiej (Potop) hetman wielki koronny Jerzy Sebastian Lubomirski przetrzymywał w Gniewie jeńców wojennych, którzy razu pewnego nudząc się wydłubali otwór w zamkowym lochu i przedostali się do piwnic, gdzie przypuścili szturm na leżakujące tam wino, opróżniając z niego trzy solidne beczki. Podczas Potopu warownia została mocno zniszczona, tracąc bramy, fragmenty murów i zabudowy przedzamcza - jego stan lustrator skwitował słowami: podobieństwa nie masz, gdzie co przed tem stało. Na zamku funkcjonował jednak cały parter i kaplica na piętrze, zachowała się też duża ilość sprawnej broni artyleryjskiej, a także ciężkiej amunicji. Na początku XVIII stulecia budowli zaczęła zagrażać rzeka Wisła. Podjęto wówczas prace zabezpieczające przed podmywaniem wzgórza zamkowego, podczas których odkopano potężne kości, prawdopodobnie szczątki dinozaura. W latach późniejszych jeszcze wielokrotnie odnajdywano w okolicy pozostałości nieznanych zwierząt, m.in. kości nosorożca i czaszkę ogromnego konia rzecznego.


W 1772 roku do Gniewu weszły oddziały pruskie. Zamek pełnił odtąd najpierw funkcje wojskowe, a następnie służył za magazyn zboża, co związane było ze zmianą układu jego wnętrz: zlikwidowano wówczas sklepienia i zastosowano nowy podział kondygnacji. W 1855 częściowo rozebrano mury przedzamcza i zburzono wieżę główną, zastępując ją inną, mniejszą, na wzór pozostałych wieżyczek narożnych. Pierwsza rekonstrukcja warowni miała miejsce w latach 1856-59 i związana była z przeznaczeniem gmachu na więzienie, uchodzące powszechnie za jedno z najcięższych w całych Prusach. Prace polegały głównie na usunęciu tynków, odbudowie sklepienia kaplicy, rozebraniu gdaniska i przekłuciu nowych otworów okiennych, nieco później zasypano również fosy. W takim stanie obiekt został przejęty przez administrację polską w 1920 i przeznaczony na siedzibę starostwa, a następnie na wojskowy magazyn amunicji. W 1921 (prawdopodobnie) niemiecki szpieg podpalił budowlę - w wyniku pożaru zniszczeniu uległy wówczas trzy skrzydła oraz zadaszenie. Podczas okupacji mieściła się tutaj paramilitarna szkoła dla młodzieży hitlerowskiej, a następnie przejściowe więzienie, w którym Niemcy internowali około 1800 rodzin polskich z Tczewa i okolic, rozstrzelanych później lub wywiezionych do obozów koncentracyjnych. Po wojnie w zachowanym skrzydle południowym stacjonowała jednostka wojskowa, a także przez krótki okres funkcjonowało więzienie. Prace zabezpieczające i restauracyjne podjęto w 1968 roku po tym, jak towarzysz Wiesław najwyraźniej zachwycony urokiem zamczyska zażyczył sobie, aby doprowadzono je do stanu używalności. Inwestycji podjęły się Zakłady Mechanizmów Okrętowych FAMA, których pracownicy ułożyli stropy pod ostatnią kondygnację i wykonali konstrukcję dachu. W 1992 roku Urząd Miasta i Gminy w Gniewie w ramach robót publicznych rozpoczął II etap odbudowy zamku, polegający na wykonaniu stropów w skrzydłach zachodnim i wschodnim, adaptacji wnętrz wraz z rekonstrukcją kaplicy i zagospodarowaniem turystycznym Wzgórza Zamkowego. Prace te trwają do dziś.

Krzyżacka warownia założona została na zachodnim, wysokim brzegu rzeki Wisły. Pod budowę zamku wybrano teren najwyżej wyniesiony, na wysuniętym cyplu wzgórza, u ujścia Wierzycy do Wisły - teren ów od południa ochraniały strome zbocza pradoliny, a od północy i zachodu mury przedzamcza, poprowadzone wzdłuż naturalnych wąwozów, które później odpowiednio uformowano i zamieniono w fosy. Budynek konwentualny składał się z czterech skrzydeł, wzniesionych na planie kwadratu o boku 47 metrów. Wszystkie skrzydła posiadały identyczną wysokość, lecz w zależności od ich przeznaczenia odróżniały się liczbą kondygnacji. W skrzydle południowym na pierwszym piętrze znajdowała się trójprzęsłowa kaplica z zakrystią w przyległej wieżyczce oraz również trójprzęsłowy kapitularz (miejsce spotkań i narad). W skrzydle północnym pierwotnie mieściło się mieszkanie komtura i dormitoria (sypialnie) braci, później po 1422 roku zamieszkał w nim były wielki mistrz. W budynku zachodnim ulokowano ogrzewany przez system kanałów podłogowych refektarz (jadalnia), a we wschodnim być może zorganizowano kolejne dormitorium oraz infirmerię (przychodnia lekarska, szpital). Drzwi wejściowe do reprezentacyjnych wnętrz zamkowych znajdowały się na poziomie pierwszego piętra. Aby się do nich dostać, trzeba było pokonać drewniane schody i krużganki, które ze względów bezpieczeństwa również były wykonane z drewna - w chwili zagrożenia można je było szybko spalić. Przyziemia budowli służyły jako wnętrza magazynowe i kuchenne, a pierwotnie zapewne też jako warsztaty i stajnie. Według lustracji w 1565 parter zamku zajęty był przez: spiżarnię, kuchnię, piekarnię oraz więzienie.

W północno-wschodnim narożu budynku konwentualnego wznosiła się wysoka, blisko 50-metrowa wieża, u podstawy czworoboczna, a w wyższych partiach oktogonalna. Wieża ta, zwieńczona platformą okoloną blankami, stanowiła dogodny punkt obserwacyjny, sygnalizacyjny (łączność wzrokowa z twierdzami w Kwidzynie oraz w Grudziądzu?), a przede wszystkim była przyczułkiem ostatecznej obrony załogi. Klasztor otaczała nawodniona fosa o ceglanych murach oporowych. Mur wewnętrzny zwieńczono na narożach kwadratowymi wieżyczkami, z których jedna, zapewne południowo-wschodnia, pełniła funkcję latryny i połączona była bezpośrednio z zamkiem wysokim na wysokości pierwszego piętra. Gmach główny otoczony został w obrębie murów przedzamczem, służącym celom gospodarczym i mieszkalnym. W 1565 roku na przedzamczu funkcjonowały stajnie, stodoła, wozownia, dom dla czeladzi i służby, mieszkanie kołodzieja, łaźnia, spichlerz oraz młyn. Prawdopodobnie rósł tam też niewielki sad owocowy.

Zameczek w Gniewie jest dziś prężnie operującą placówką o charakterze komercyjno-historyczno-rozrywkowym - pod względem obsługi ruchu turystycznego to obecnie jeden z najciekawiej prowadzonych tego typu obiektów w Polsce. Funkcjonuje tutaj Oddział Muzeum Archeologicznego w Gdańsku z ciekawą ekspozycją ("Z dziejów Gniewa", "Bitwa pod Grunwaldem", "Z dziejów kowalstwa artystycznego"), lokalne Bractwo Rycerskie, pracownia kowalska, a także chór Schola Cantorum Ganevensis. Na zamku bardzo często organizowane są spektakle i inscenizacje historyczne oraz turnieje rycerskie. Dużą atrakcją jest sierpniowy Międzynarodowy Turniej o Miecz Sobieskiego, na który zjeżdżają się rycerze ze wszystkich stron świata. Wojownicy próbują swych sił w strzelaniu z kuszy i łuku, a później zdobywają zamek, używając do tego wszelakich machin oblężniczych. Bractwo rycerskie organizuje też pojedynki i biesiady, na których wyjątkowym smakołykiem jest ponoć barszcz na kościach Saracena :).
żeby zarobić trochę miedzi, pomieszczenia zamkowe wynajmowane są na sympozja, zjazdy, bankiety, konferencje, wesela, zajęcia integracyjne, ćwiczenia piechotne, żywe lekcje historii, kolonie z Harrym Potterem, szkoły zielone oraz szkoły przetrwania i co jeszcze sobie szanowny klient zażyczy. W Pałacu Marysieńki funkcjonuje dość drogi hotel, a w samym zamku dormitorium. Jest też restauracja i sklepik z pamiątkami.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (22)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
mirka66
mirka66 - 2012-03-04 14:29
Fajna wyprawa,szlakiem zamkow krzyzackich.:)
 
 
zwiedził 11% świata (22 państwa)
Zasoby: 278 wpisów278 173 komentarze173 2887 zdjęć2887 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
13.05.2017 - 23.07.2019
 
 
19.08.2015 - 22.07.2017