Geoblog.pl    Archi    Podróże    Run fat boy! Run!!! Maratony w ... aby do setki ;-)    Kierunek - Porto
Zwiń mapę
2010
04
lis

Kierunek - Porto

 
Portugal
Portugal, Porto
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7702 km
 
Nienawidze wstawac w srodku nocy. Szczegolnie jezeli jest to noc listopadowa, angielska, deszczowa, zimna i wietrzna :-( Ale mus to mus - jakis czas temu umyslilem sobie ze w urodziny pobiegne maraton w Porto. Ot, czysty przypadek ze padlo akurat na Porto i Portuglie - jest jeszcze kilka maratonow rozgrywanych 7 listopada ale o tym w Porto dowiedzialem sie najwczesniej. Wiec .... oplacilem start, kupilem bilety i zarezerwowalem hotel ... A teraz trzeba bylo wstac i ruszyc ....

No ale po kilku godzinach nagroda - na lotnisku wita mnie piekna pogoda i cos co pozniej bedzie swietnie widoczne przez caly pobyt - praktycznie zaden autochton nie gada w innym jezyku niz portugalski - oczywiscie w hotelu nie sa wyjatkowi i po angielsku nie gadaja. Super! Zostawiam graty i ruszam w miasto ...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 11% świata (22 państwa)
Zasoby: 278 wpisów278 173 komentarze173 2887 zdjęć2887 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
13.05.2017 - 23.07.2019
 
 
19.08.2015 - 22.07.2017