No i tu zaczely sie schody. Wiedzialem gdzie jest camping. Jechalem na wskazania GPS. I nagle plum - sygnal zniknal. Drogowskazy rowniez. Troche sie tulalismy ale w koncu trafilismy. Na campingu pani w recepcji ...oczywiscie Polka. Dosc ze rozbilismy namiot, zrobilismy hamburgery, pogralismy w ...rany w co my gralismy? W kreta, nosorozca itd. Jagoda Lee zaliczyla jeszcze zajaca o linke namiotu i poszlismy spac. Cicho, spokojnie, milo ....