Geoblog.pl    Archi    Podróże    2014 ...realny Kirgistan    W końcu konie… dużo koni…
Zwiń mapę
2014
04
paź

W końcu konie… dużo koni…

 
Kirgistan
Kirgistan, Balykchy
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 4153 km
 
Dojeżdżamy to zachodniego końca jeziora Issyk-Kul i ponownie zatrzymujemy naszą taksówkę. Jezioro kończy się podmokłą równiną a na równinie … konie. Konie na równinie, a w tle ośnieżone czterotysięczniki. Wrrr… dlaczego musimy już jechać??? Do tej pory Kirgistan kojarzył mi się z końmi. W ciągu minionych dni nie widzieliśmy ich zbyt wiele, ale teraz na równinie widać ich dużo – pasą się, dosiadają ich grubo opatuleni pasterze wielkich stad owiec, widać je. Żal, naprawdę żal że nie możemy podejść bliżej – kierowca już się do nas praktycznie nie odzywa, co u Kirgizów jest bardzo rzadkie. Musimy więc jechać po raz nie wiadomo który plując sobie w brodę …można było przecież wypożyczyć samochód…
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 11% świata (22 państwa)
Zasoby: 278 wpisów278 173 komentarze173 2887 zdjęć2887 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
13.05.2017 - 23.07.2019
 
 
19.08.2015 - 22.07.2017